poniedziałek, 24 stycznia 2011

aaa, czyli słowo wstępu do mojej Kuchni Eksperymentalnej :)


Kuchnia eksperymentalna to coś, co kocham i uprawiam głównie z powodów czysto praktycznych. 


Polega ona na tym, że najpierw ogarniam co mam w lodówce, zamrażarce i szafkach - bez zbędnego wychodzenia z domu po składniki - a następnie tworzę (czyt. gotuję) z tego coś. Nie lubię zbyt długo stać nad garami, dlatego moje dania albo są szybkie w przygotowaniu, albo... robią się same ;) 

Poza całym mnóstwem plusów, dostrzegam niestety minus takiej kuchni: najczęściej, kiedy już okazało się, że danie jest bardzo smaczne, nie jestem w stanie wrócić do przepisu, bo... go nie ma. Dlatego też postanowiłam część takich dań z mojej kuchni eksperymentalnej opisywać na blogu. 

Już niebawem pierwszy przepis :)

niedziela, 23 stycznia 2011

Jak przerobić plastikową bransoletkę?

Plastikową bransoletkę można przerobić na wiele sposobów. W tym poście zamieszczę jeden z nich - banalnie prosty i szybki, ale z całkiem pozytywnym efektem końcowym :) 

Do przerobienia bransoletki będziemy potrzebowali jedynie: nożyczek, ok. 60 cm wstążki (im szersza tym lepsza), kleju do tkanin i... bransoletki :) 

czwartek, 20 stycznia 2011

Pomysły na śmieszny prezent: na urodziny, na osiemnastkę :)

Wielkimi krokami zbliża się osiemnastka czy któreś-tam-z-kolei urodziny kolegi lub koleżanki a ty nie masz pomysłu na prezent? Zerknij więc na moje propozycje. Mogą posłużyć ci jako gotowce lub... być tylko inspiracją ;)

Oprócz zdjęć krok po kroku i "niezbędnika", czyli tego co należy kupić - w dwóch wersjach: dla kobitki i faceta - pozostawiam wam mój autorski wierszyk do dyspozycji :) Przy okazji gwarantuję, że nie znajdziecie go nigdzie indziej w sieci ani w żadnej książce z wierszykami urodzinowymi.

piątek, 14 stycznia 2011

Weekend w środę? Takie rzeczy tylko u Czarka Pazury ;)

Wczoraj, zupełnie spontanicznie i bez czytania wcześniej recenzji, wybrałam się z moim lubym do kina na Weekend w reż. Cezarego Pazury. Pomimo całego mnóstwa niezbyt pochlebnych recenzji, które przeczytałam po przyjściu do domu - nie żałuję wydanych kilkunastu złotych.